Kraj Włochy

Stolica: Rzym
Powierzchnia: 301 230 km²
Ludność: 60 418,7 tys
Waluta: euro (EUR), 1 EUR = 100 centów
Napięcie: 220 V
Język: włoski
Wiza: wiza nie jest wymagana

Abruzja

Apulia

Piaszczyste plaże, tajemnicze groty morskie i niezwykłe domki „trulli”.

Informacje ogólne

Wśród wielu przepięknych zakątków Półwyspu Apenińskiego Apulia, zwana przez Włochów Puglią, wyróżnia się niezwykłą różnorodnością turystyczną pozwalającą zachwycać się odkryciami archeologicznymi i architekturą, podziwiać wspaniałe krajobrazy, smakować wyszukaną kuchnię oraz wypoczywać na pięknych plażach. Architektoniczną wizytówką regionu są zamki, pejzaże zostały zdominowane przecz rozległe równiny z uprawami pszenicy, w historii wielką kartą zapisał się cesarz rzymsko-niemiecki Fryderyk II Hohenstauf, a dla turystów malowniczy zakątek zarezerwował nieocenione czyste morze, białe plaże i słoneczną pogodę.

Apulia zawsze kojarzona jest z „włoskim butem”, i słusznie, gdyż zajmuje jego obcas będący południowo-wschodnią częścią Półwyspu Apenińskiego po stronie Adriatyku, w którego krajobrazie przeważają wyżyny i niziny, a na słonecznym wybrzeżu wciąż można znaleźć odosobnione miejsca. Turystów przyciągają wyżyny Murge z nagimi wzniesieniami, niezwykły przylądek Gargano z tradycyjnymi wioskami, tajemnicze wyspy Tremiti oraz skalisty Półwysep Salentyński oblany od południa przez Morze Jońskie. Apulia słynie także z uprawy winorośli, zbóż i roślin strączkowych, w powietrzu unosi się zapach tytoniu, a praktycznie wszędzie można dostać świeżą oliwę z oliwek.

Historyczna kraina starożytnej Italii ma burzliwe dzieje, podobnie jak pozostałe jej regiony, a na jej malowniczych terenach odcisnęły się ślady starożytnych cywilizacji. Apulię przed wiekami kolonizowali Grecy, za władania Rzymu na jej terytorium doszło do słynnej bitwy pod Kannami między wojskami rzymskimi a Hannibalem, która odwróciła bieg historii. Księstwo Apulii powstało za panowania Longobardów, podbite zostało następnie przez Normanów i przyłączone do Królestwa Obojga Sycylii. W burzliwej historii regionu dominuje postać Fryderyka II, który założył większość zamków i wybudował wiele kościołów. Śmierć króla w 1250 r. oraz klęska jego syna Manfreda w bitwie pod Benewentem zapoczątkowała w regionie okres zapaści nie tylko gospodarczej, ale również duchowej. W pierwszej połowie XVI w. w historii Apulii epizodycznie zapisała się polska królowa Bona Sforza, która została Księżną Bari, a cały region ostatecznie trafił do zjednoczonych Włoch w 1861 r.

Stolicą Apulii jest znana wśród turystów miejscowość Bari, która doskonale rozwijała się w czasach rzymskich dzięki handlowi morskiemu i nazywała się pierwotnie Barium. Bari było w swoich dziejach siedzibą biskupstwa, wchodziło w skład państwa Normanów, którzy wybudowali zamek, a z miejscowego portu chrześcijanie w średniowieczu wypływali na krucjaty. System obronny miasta rozbudował król Sycylii Fryderyk II, a XV i XVI-wieczne księstwo Bari stało się sławne w Polsce za sprawą rodu Sforzów i polskiej królowej Bony, która była jego księżną. Spacer ulicami miasta może być niezwykle fascynujący dzięki szachownicowemu układowi ulic, który pozostawił po sobie król Neapolu w trakcie rozbudowy miasta. Bari ma dwie części, w nowej na uwagę zasługują dwa muzea oraz plac Piazza Umberto I, na którym można spotkać wielu turystów zasiadających w przytulnych kawiarenkach i głośno gestykulujących mieszkańców, natomiast stara część zachwyca wąskimi, krętymi uliczkami zbudowanymi w stylu mauretańskim z wybielonymi domami. Z ich wnętrz dobiegają rozmowy włoskich rodzin, a na sielankowych podwórkach starsze kobiety wyrabiają ręcznie makaron. Na niewielkich skwerach można kupić wyśmienitą, włoską kawę lub odpocząć w cieniu wszechobecnych palm. Warto w celach turystycznych zgubić się w pasażach handlowych porozrzucanych wśród ciekawych dziedzińców i zabytkowych łuków, przyjemną może być wędrówka w okolice bazyliki San Nicola, w której złożono relikwie św. Mikołaja, w środku znajdują się dodatkowo niezwykłe dzieła sztuki oraz grobowiec polskiej królowej Bony – żony króla Zygmunta Starego. Do cennych zabytków, które warto zobaczyć należy również katedra San Sabino z ciekawymi freskami wewnątrz oraz zamek – Castello Normanno-Svevo, w którym można znaleźć schronienie przed upalnym słońcem. Bari jest również ważnym portem, z którego wypływają promy do Albanii, Chorwacji i Grecji.

Barletta – dogodny kurort, w którym wypoczynek sprawia przyjemność za sprawą dobrej bazy noclegowej, wyśmienitych restauracji oraz plaży z ciemnym, gruboziarnistym piaskiem. Po plażowaniu można zwiedzić piękną świątynię Basilica di San Sepolcro, osobliwą katedrę oraz XIII-wieczną twierdzę królującą na nadmorskim wybrzeżu. Spacer uroczymi ulicami miasta może pokazać, że włoskie miasteczka są ożywione i wielobarwne, a handel warzywami, owocami i winem kwitnie w najlepsze.

Trani – niewiele kurortów charakteryzuje się kosmopolityczną atmosferą, a właśnie Trani zalicza się do najważniejszych włoskich portów, w których turystyka ma się dobrze. W mieście znajdują się dobrze prosperujące hotele oraz kilka wyznaczonych, niewielkich miejsc kąpielowych z piaszczystymi plażami, leżakami i parasolami. W wolnym czasie można wybrać się na zwiedzanie tajemniczej Apulii albo skupić się na ciekawym spacerze po uliczkach wokół miejscowej katedry, pozwalającym poczuć atmosferę średniowiecznego miasta.

Polignano a Mare – niewielki kurort z kilkoma hotelami, skalistym wybrzeżem, na którym można się opalać, zadbaną starówką pełną barów i sklepików, będący doskonałą bazą wypadową na plaże sąsiednich kurortów i do okolicznych miejscowości.

Lido Marini – miejscowość idealnie nadaje się na wczasy z racji wspaniałej, szerokiej, złoto-piaszczystej plaży świetnie nadającej się do wypoczynku rodzinnego, a także doskonałej infrastruktury turystycznej. Władze miasta dbają o pozytywny wizerunek kurortu i rokrocznie inwestują w rozbudowę Lido Marini, w którym również nie ma czasu na nudę ze względu na możliwość uprawiania sportów wodnych oraz nurkowania do okolicznych, podwodnych wraków.

Tresc opisow dostarczana przez merlinx.

Marina di Ugento/Torre San Giovanni/Torre Mozza  – biały piasek, piękna roślinność śródziemnomorska i lazurowe morze, w którym można pływać całymi dniami są spełnionym marzeniem turystów przybywających do spokojnych kurortów nastawionych na turystykę. Szerokie i piaszczyste plaże gwarantują plażowanie na najlepszym poziomie, natomiast bliskość trzech wypoczynkowych kurortów daje możliwość poznania antycznego portu rzymskiego, uprawiania żeglarstwa i windsurfingu oraz nurkowania w krystalicznie czystej wodzie.

Brindisi – jeden z większych kurortów tej części wybrzeża będący jednocześnie ważnym portem i centrum przemysłowym, a także doskonałą bazą wypadową na okoliczne plaże dla turystów mieszkających w centrum, chociaż można skorzystać z kilku niewielkich plaż ulokowanych na obrzeżach miasta. W samym Brindisi można zwiedzić schody Wergiliusza, katedrę i Museo Archeologico Provinciale lub wybrać się na wieczorną „passeggiatę”, która uchodzi za najgłośniejszą w południowych Włoszech.

Ostuni – przed wiekami miasto było ważnym ośrodkiem grecko-rzymskim, obecnie funkcjonuje jako wspaniały kurort z niezwykłą zabudową, potocznie nazywany „białym miastem” rozciągniętym na trzech wzgórzach. Na spacer najlepiej wybrać się wieczorem, kiedy kurort tętni życiem, a bary i kafejki wypełniają się turystami. Chociaż do piaszczystych plaż jest 7 km turyści bardzo często wybierają tę miejscowość jako miejsce urlopowe, z racji niezwykłej atmosfery i rewelacyjnych warunków noclegowych.

Gallipoli – wspaniała Zatoka Tarencka, nowoczesna architektura i labirynt uliczek z wybielonymi domami wijącymi się po zabytkowej starówce to wygląd popularnego kurortu, do którego przyjeżdżają turyści nastawieni na wysoki standard bazy noclegowej i różnorodne formy spędzania wolnego czasu. Kurort rozciąga się na malowniczym cyplu połączonym siedemnastowiecznym mostem z wyspą, na której znajduje się imponująca starówka z jedną z najstarszych fontann na Półwyspie Apenińskim. Ciekawy jest aragoński zamek oraz katedra św. Agaty. Wypoczynek uprzyjemniają wspaniałe, piaszczyste plaże opadające łagodnie ku lazurowemu morzu, a także sama atmosfera miasteczka ożywającego wieczorami w tawernach, barach i restauracjach. Atutem kurortu są także liczne parady i festiwale organizowane na cześć świętych, na których można poznać regionalny folklor i wspaniale się zabawić.

San Cataldo – sympatyczny kurort z kilkoma piaszczystymi plażami, malowniczą przystanią dla jachtów, dobrą bazą noclegową oraz nabrzeżną promenadą dającą wytchnienie po dniach spędzonych na kąpielach słonecznych. Warto wybrać się na krótką wycieczkę wzdłuż skalistego brzegu, gdzie można natknąć się na pozostałości po wieżach obronnych.

Otranto – niewielki kurort zbudowany wokół przystani z bogatą historią i przyjemnymi, niezatłoczonymi plażami. Ciekawe zatoczki kąpielowe z czystym piaskiem i lazurową wodą doskonale nadające się do pływania i nurkowania z maską można znaleźć na północy miasteczka. Dogodny wypoczynek gwarantują świetnie przygotowane hotele i pensjonaty, a wolny czas najlepiej spędzać na zwiedzaniu miejscowych zabytków takich jak katedra di Santa Maria Anunziata z imponującą mozaiką podłogową czy aragoński zamek ciekawy do fotografowania. W kurorcie nie ma czasu na nudę dzięki wypożyczalniom sprzętów rekreacyjno-sportowych w postaci rowerów czy skuterów wodnych.

Santa Maria di Leuca – do tego kurortu powinien zaglądnąć każdy podróżnik, który później chce pochwalić się znajomym, że był na samym krańcu „włoskiego obcasa”, na końcu Włoch czy nawet na końcu świata. Chociaż nie jest to geograficzną prawdą warto spędzić czas w tym przyjemnym letnisku oferującym kilka dobrych hoteli, malowniczy port, niewielką piaszczystą plażę oraz rejsy do niezwykłych, wapiennych grot połączone z pływaniem w lazurowym morzu i nocnym nurkowaniem. Na wapiennych klifach przylądka zachował się będący okoliczną atrakcją kościół Santa Maria Finibus Terrae.

Torre del Orso – niewielki kurort położony nad Kanałem Otranto będącym naturalną granicą między Włochami a Albanią może poszczycić się wspaniałą, piaszczystą plażą, która otrzymała Błękitną Flagę za czystość i idealne warunki środowiskowe panujące w miejscowości. Dodatkowo liczne hotele posiadają swoje prywatne plaże z możliwością wypożyczania sprzętu turystyczno-rekreacyjnego i wypoczynkowego, a miejscowe restauracje słyną ze świetnie przygotowanych i docenianych przez turystów potraw.

Kuchnia

Świętowanie życia to we Włoszech nic innego jak spożywanie posiłków i picie zacnych trunków. O włoskiej kuchni mówi się, że jest jedną z najlepszych kuchni na świecie, stąd jej wielka popularność w wielu krajach, gdzie lokale z włoskim jedzeniem można spotkać praktycznie na każdym rogu ulicy, a włoskie nazwy własne nie są już tak obce i na dobre zadomowiły się w powszechnym słownictwie. Spaghetti, pizza, ravioli czy lasagna to potrawy, które na stałe zagościły też na stole niejednego domu. Nie tylko takie menu jest domeną wyśmienitej kuchni, w której dominują świeże owoce, zioła, ryby i jarzyny stosowane od wieków przez włoskich kucharzy należące do zdrowej diety, której nie zaszkodzi nawet mały dodatek oliwy.

Kuchnia włoska to również wpływy innych kuchni pozostawiające swój ślad dzięki bogatej historii, wyraźnie dominują wpływy francuskie, austriackie czy greckie, chociaż wielu Włochów uważa, że właśnie domowe jedzenie jest tym najbardziej wartościowym.

Włosi mają silnie zakorzenione tradycje kulinarne, przez co spożywanie posiłków jest prawdziwym, często bardzo długim, ale jakże smakowitym rytuałem. Obowiązkowe śniadanie prima calzione nie może obejść się bez cappuccino oraz brioche lub cornetto – miękkiej bułki francuskiej nadziewanej dżemem, kremem czy czekoladą, taki posiłek można spokojnie skonsumować stojąc przy barowej ladzie. Jeżeli ktoś zgłodnieje od razu sięga po panini – wielkie kanapki składające się z bagietki przełożonej kiełbasą, serem i różnorodnymi dodatkami, w zależności od gustu. Bary z takimi kanapkami zwane paninoteca to standardowy obrazek większych miast, zamawia się zwykle tramezzini – gotowe kanapki z białego chleba z różnymi dodatkami lub gorące toste z serem lub szynką i pomidorem. Przed południem najlepiej zamówić coś na wynos w barze tavola calda, wszędzie można też kupić pojedyncze kawałki pizzy. Zapiekanki focacce obłożone serem lub pomidorem ze szpinakiem, wątróbką lub mięsem spotykane są na targach, tak samo jak popularne suppli – zapiekane kule ryżu wypełnione farszem mięsnym.

Obiad – pranzo – zazwyczaj zaczyna się od antipasto – przystawki (mogą nią być surowa szynka prosciutto, gotowana cotto lub wędzona crudo z serem mozzarella) po której następuje kulinarna celebracja zupy, risotto lub dania z makaronem zwanych ogólnie il primo, następnie ryba lub mięso, ser, świeże owoce, czyli il secondo i na koniec kawa. Pochłonięcie wszystkich dań zalecane jest wyłącznie turystom z nadmiernym apetytem.

Contorni – sałatki lub warzywa można zamawiać i spożywać osobno, w każdej restauracji można dostać też makaron z sosem pomidorowym – pomodoro lub mięsnym – al ragu, różne pasty, spaghetti z sosem bolońskim lub napoli, risotto czy też tortelini – pierożki z nadzieniem mięsnym lub serowym.

Przebywając na wczasach we Włoszech nie wypada przejść obojętnie obok lodów włoskich – gelato – cieszących się popularnością nie tylko w tym kraju. Lody w wafelku – un cono – można kupić dosłownie wszędzie, a najlepsze gelaterie przyciągają tłumy smakoszy tego cudownego i orzeźwiającego daru niebios. Raj dla podniebienia najlepiej testować w lodziarniach wyrabiających lody na miejscu, zwanych Produzione Propria.

Niezwykle smaczne są chleby wyrabiane w małych piekarniach, Włosi sceptycznie podchodzą do masowych wyrobów artykułów spożywczych, dlatego ich kuchnia ma tak wysublimowany smak, niemniej sery takie jak Bel Paese, Gorgonzola czy Taleggio produkowane są już przez większych producentów.

Tresc opisow dostarczana przez merlinx.

Cokolwiek nie mówić o pizzy we Włoszech, skąd się wywodzi, smakuje wyjątkowo, inaczej niż w innych krajach szczycących się jej podawaniem. Pieczona w piecach opalanych drewnem – forno a legna – podawana jest w sposób tradycyjny, na cienkim cieście bez zbędnych udziwnień, które weszły do mody, gdy to smakowite danie stało się powszechne. Pizzerie mogą mieć różny charakter, ale w tych najprawdziwszych można kupić wyłącznie pizzę, napoje i piwo. Obecnie żaden Włoch nie byłby w stanie zliczyć ile gatunków pizzy może zaoferować przeciętna restauracja.

Stołować można się także w „spaghetteriach” oferujących proste dania mączne i makarony spaghetti najwyższej klasy z całym wachlarzem sosów lub w „osteriach” – specjalizujących się w domowych kulinariach restauracjo-pubach.

Spacerując po włoskich ulicach bardzo często można poczuć aromat świeżo parzonej kawy. Humor można poprawić sobie espresso, caffe lungo – z większą ilością wody, Americano – z domieszką alkoholu, macchiato – podawaną z małą ilością mleka lub caffe late – przypominającą polską białą kawę.

Za Alla spina – piwo z beczki – mogą zabrać się wszyscy miłośnicy tego wspaniałego napoju; popularne piwa to Moretti, Peroni i Dreher, natomiast wódka grappa to mocniejszy trunek pochodzący z Bassano di Grappa w Wenecji Euganejskiej, a za najlepsze włoskie brandy uchodzi Stock. Także wina mają swoje wzmocnione wersje w postaci Martini, Cinzano czy Campari, natomiast po obiedzie dobrze smakuje gorzki drink Amaro lub Amaretto – słodszy z intensywnym smakiem migdałów. Ciekawym doświadczeniem może być skosztowanie gęstej, podpalanej, słodkiej, anyżowej mieszanki z ziarnkiem kawy – Sambuki, w każdym barze można zamówić też Strega – żółty, słodki likier o ziołowo-szafranowym smaku. Włosi popisują się także szerokim wachlarzem win, najlepiej smakują Soaves, Valpolicella i Chianti, w końcu włoskie wina zmieniają każdy posiłek i spotkanie rodzinne w przyjemne wydarzenie towarzyskie. We Włoszech ze względu na klimat uprawia się najwięcej odmian winorośli i produkuje najwięcej wina, niż w jakimkolwiek innym kraju. Każdy region ma swoje specyfiki, głębią smaku wyróżniają się Recioto Amarone i Recioto Amabile robione z suszonych winogron, czołowi producenci to Allegrini, Antinori, Clerico, Bruno Giacosa czy Angelo Gala. Warto zapamiętać takie słowa jak wino czerwone – rosso, białe – bianco i różowe – rose lub rosato, żeby później nie mieć problemu w restauracji z doborem ulubionego bukietu.

Istotne we włoskiej kuchni jest pewne rozróżnienie polegające na przykład na tym, że mieszkańcy północy jedzą pasta – makaron w kształcie wstążek, natomiast południowcy spożywają rurki. Północ słynie z makaronów zrobionych z jajek, często podawane są alla Bolognese – z klasycznym sosem, z chudą cielęciną i pomidorami, przyprawionym marchewką, selerem i prosciutto, natomiast klasyczny południowy makaron produkowany jest masowo i podawany z sosem napoletana, na bazie wieprzowiny. Takich podziałów jest wiele i można je zauważyć w różnych odmianach regionalnych, których we Włoszech nie brakuje.

Kulinarna podróż po restauracjach Apulii może obfitować w różne niespodzianki nie związane bezpośrednio z kuchnią włoską. Apulijczycy podobnie jak Grecy serwują jagnięta i koźlęta pieczone na ruszcie oraz kiszki jagnięce nadziewane mielonymi podrobami, ziołami i czosnkiem zwane gnummerieddi, a na deser ciastka nasączone miodem, natomiast z Hiszpanii zapożyczyli wyśmienite mleko migdałowe latte di mandorla. Podróżując po Apulii można zauważyć, że kraina ma swoje osobliwe wytwory takie jak: oliwki, migdały, soczyste pomidory, figi, melony, winogrona, brokuły oraz kremowa fasola i konfitury z jabłek lub gruszek smakujące najlepiej po całych dniach spędzonych na plażowaniu. Smakosze ryb powinni nastawić się na duży ich wybór, w tym znakomitych, pobudzających kulinarne zmysły zup rybnych – zuppe di pesce. Bari słynie z charakterystycznej potrawy mącznej orecchiette, a turyści zajadają klasycznymi pierogami, jajkami z serem albo ricottą i szynką prosciutto smażonymi w gorącej oliwie. Podróżnicy o mocnych nerwach kulinarnych powinni spróbować braciole di cavallo – końskich steków gotowanych w sosie pomidorowym z okolic Solento. Taka uczta powinna być zakończona czerwonym winem Primitivo di Manduria, a dla kontrastu warto skosztować również białego Locorotondo.

Obyczaje

Włochy można scharakteryzować krótko: pizza, telewizja, fiat i piłka nożna, natomiast typowego Włocha rozpoznaje się po urodzie, krzykliwości, gadatliwości i wiecznym uśmiechu. Współczesna Italia pełna jest kulturowych paradoksów, które bardzo często można zauważyć wypoczywając w tej zadziwiającej i pięknej krainie. Powszechnie uważa się, że Włochy to mieszanka zamieszkujących je wielkich rodzin ideologicznych, politycznych i zawodowych. Rodzina jest niezwykle ważna i każda dąży do swojej suwerenności, można to zauważyć w bezpośrednich kontaktach z tymi impulsywnymi, ale bardzo przemiłymi i pogodnymi ludźmi. System społeczny jest nieco urozmaicony, niemniej różnice są mało widoczne i polegają na przykład na tym, że marchesi, czyli markizowie są biznesmenami, niektóre klany liczą się w bankowości, a inne rodziny odnoszą sukcesy w produkcji wina. Są też klasy średnie, czyli borghesi i contadini – rolnicy, którzy także tworzą rozpoznawalne grupy. Wszystkich łączy jednak narodowe motto: fatta la legge, trovato l'inganno – czyli po uchwaleniu prawa znajdzie się sposób, aby je obejść.

Włosi mają jeszcze jedną cechę, są niezwykle dumni ze swej bogatej historii i kultury, gdyż mają więcej zabytków niż w jakimkolwiek innym kraju wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, przez co Półwysep Apeniński jest tak tłumnie odwiedzany przez turystów. Dużą rolę w życiu religijnym odgrywa Watykan, a celebrowanie katolickich sakramentów począwszy od chrztu, przez Pierwszą Komunię, obrzędy zaślubin po pogrzeb jest we Włoszech nadal widoczne. Największe uroczystości odbywają się podczas Wielkanocy, kiedy liczne procesje przemierzają ulice miast, Bożego Narodzenia i dnia Wszystkich Świętych. Silne jest także poczucie przynależności do rodziny, miasta i przede wszystkim klubu piłkarskiego czy też własnego domu, można to zauważyć podczas bezpośredniej rozmowy z tymi przemiłymi ludźmi.

Dobrem narodowym, z którego słyną Włochy jest piłka nożna obecna w każdej sferze życia publicznego i społecznego. Narodowość jest pojęciem abstrakcyjnym, ale kiedy pojawia się football lub kuchnia, to już w grę wchodzi umiłowanie do własnego miasta i tradycji. Nazwy włoskich klubów piłkarskich zna chyba każdy niezależnie od tego czy interesuje się footballem, czy nie. Rywalizacja w tej dziedzinie podobna jest do innej „obsesji” narodowej czyli opery i bardzo często ma uwarunkowania regionalne, które łatwo można zauważyć przemieszczając się z północy na południe. Najważniejsza jest miłość do różnego rodzaju widowisk, pokazów i rytuałów, niezależnie w którym miejscu Włoch mają one miejsce, dzięki temu podkreślana jest wartość życia towarzyskiego, prostoty i przyjemności.

Każdy turysta odwiedzający Włochy musi przekonać się czym jest passeggiata, czyli rytuał wieczornego spaceru, randki z pogawędką, flirtem lub nawet plotkowaniem między znajomymi. Na ulicach włoskich miast często można spotkać grupki nie tylko młodych ludzi oddających się esencji włoskiej towarzyskości. Z Włoch wywodzą się właśnie Święto Zakochanych – Walentynki, znane już w starożytności.

We Włoszech do osób młodszych lub rówieśników na powitanie i pożegnanie wystarczy powiedzieć ciao – cześć, natomiast do osób starszych piacere – coś na zasadzie „miło cię spotkać”, buongiorno – dzień dobry lub buonasera – dobry wieczór. Na pożegnanie wystarczy rzucić arrivederci – do widzenia. Po Włochach już po pierwszym kontakcie widać, że są przyjaźnie nastawieni, gdyż żywiołowo padają sobie w ramiona i przyjaźnie się całują. Włosi uwielbiają także komplementy, więc dobrze jest im powiedzieć czasami coś miłego, choćby dotyczącego zdrowego stylu życia, urody lub dobrego wychowania.

Prawdziwym zwyczajem jest we Włoszech picie mezzo – półtoralitrowej karafki winą będącej uzupełnieniem do posiłków, w obyczajowości Włochów picie wina leży w tradycji, niemniej jednak zbyt nadmierne korzystanie z tego trunku nie leży w dobrym tonie.

Obiady zwykle jada się w restauracjach o nazwie trattoria lub po prostu ristorante. Warto pamiętać o rachunku – il conto i dokładnym sprawdzeniu jego listy, gdyż w wielu restauracjach od każdej osoby pobierana jest dodatkowa opłata za nakrycie coperto, a szczegółowy spis zamówionych dań można sprawdzić prosząc o ricevutę – szczegółowy rachunek. Oprócz coperto pobiera się też dodatkową opłatę za obsługę servizo i jeśli nie jest ona wliczona w rachunek przyjmuje się, że wynosi około 10% kwoty do zapłacenia.

Tresc opisow dostarczana przez merlinx.

Turyści wybierający się do Włoch powinni mieć na uwadze, że tak samo jak w Grecji czy Hiszpanii normalnością jest popołudniowa sjesta, kiedy zamykane są sklepy, urzędy i instytucje, na zatłoczonych zwykle ulicach pozostają pojedynczy ludzie, a wszyscy udają się na zasłużony wypoczynek lub bardzo często krótką drzemkę. Podobnie nie należy się dziwić, że dla Włochów najważniejszym wydarzeniem dnia w tym czasie może być spożywanie posiłków, kiedy wszyscy wybierają się na obiad i zostawiają miejsca pracy.

Zwiedzanie kościołów i innych zabytków nie jest mile widziane w koszulkach bez rękawów, krótkich spódniczkach i krótkich spodenkach, dlatego w niektórych świątyniach można dostać jakieś ubranie na wierzchnie okrycie ciała.

Jeżeli turysta chce skorzystać z taksówki powinien znaleźć jeden z postojów, gdyż we Włoszech nie zatrzymuje się taksówek na ulicach.

Włosi z północy kraju są bardziej powściągliwi od mieszkańców południa, niemniej chętnie odpowiadają na pytania, udzielają pomocy, zawsze też poświęcą czas, żeby opowiedzieć zbłąkanemu turyście o mało znanym fakcie z życia historycznej postaci lub przedstawić swoją opinię na jej temat.

Ciekawym obyczajem znanym tylko w Apulii jest tarantyzm – taneczny szał wywołany ukąszeniem jadowitego pająka, na którego obrzędy można trafić 29 czerwca w dniu świętych Piotra i Pawła, kiedy w Galatinie zbierają się wierni, muzycy i ciekawscy turyści, by tańczyć i dyskutować o jadzie wywołującym halucynacje. Tradycyjny taniec jest na szczęście symboliczny i odnosi się do prastarych wierzeń.

W Apulii jest jeszcze jeden ciekawy element folkloru, albowiem pizzica – charakterystyczna muzyka wygrywana na tamburynie w różnych odmianach rytmicznych. W kurortach i miasteczkach tego regionu można spotkać mieszkańców i turystów tańczących w trakcie festynów w parach lub grupach, często z nożami lub szablami symbolizującymi rozstrzyganie dawnych sporów.

Aktywny wypoczynek

Apulia to raj dla miłośników aktywnego wypoczynku, każdy znajdzie coś dla siebie i będzie zadowolony z dokonanego wyboru. Całe wybrzeże oferuje znakomite warunki do uprawiania windsurfingu, żeglowania, snorkelingu oraz nurkowania w licznych, podwodnych grotach, a także zwiedzania ich na zorganizowanych wyprawach. Na plażach jest wiele wypożyczalni oferujących sprzęt do uprawiania wielu dyscyplin sportowych, a także udostępniane są skutery i rowery wodne. Od dawna dużą popularnością cieszy się także kitesurfing. Większość kurortów dysponuje przyhotelowymi kortami tenisowymi, boiskami do squasha, polami golfowymi, a miłośnicy jeździectwa powinni rozglądnąć się za stadninami koni. Turystykę pieszą i górską najlepiej uprawia się na doskonale przygotowanych szlakach Półwyspu Gargano.

Wycieczki Fakultatywne

Podróż po wyżynie Murge – leżące w głębi lądu tereny mogą doskonale nadawać się na jednodniowy wypad z wybrzeża. Najlepiej przemieszczać się własnym środkiem transportu lub wynajętym samochodem, po drodze można zwiedzić kilka magicznych miejsc. Najbardziej znany jest nietypowy, ośmiokątny Castel de Monte wzniesiony przez Fryderyka II z matematyczną precyzją odwołującą się liczby osiem, wokół której krąży wiele ciekawych legend. Można także zajrzeć do miejscowości Ruvo di Puglia słynącej z garncarstwa, suszonych na słońcu migdałów oraz katedry z pięknym portalem, wciśniętej w zabudowę Starego Miasta, po którym spacer jest niemałym przeżyciem. Kilka ciekawych zabytków i muzeum znajduje się w miejscowości Altamura, a ciekawe jaskinie zdobione freskami znajdują się w Gravina di Puglia.

Grotte di Castellana – oddalony 40 km od Bari system podziemnych grot będący jedną z największych, regionalnych atrakcji. Tajemnicze groty powstały dzięki rzekom, które znikając pod ziemią stworzyły naturalne, podziemne wąwozy, pieczary, jeziora i groty ze sklepieniami najeżonymi stalaktytami. Do najgłębszej z nich liczącej 60 m można zjechać windą, a co ciekawe, każda jaskinia ma swoją nazwę wiążącą się przeważnie z jej kształtem.

Alberobello – jedynie w tej części Półwyspu Apenińskiego można podziwiać cudowne wytwory ludzkich rąk zwane „trulli”, czyli wybielone budowle mające charakterystyczny, cylindryczny kształt oraz stożkowaty dach zakończony kulą lub szpicą. Szczególnie w Alberobello, ale także kilku okolicznych miejscowościach można poczuć się wyjątkowo, wręcz baśniowo, dzięki małym, białym domkom robiącym na turystach niezwykłe wrażenie. Naliczono się ich ok. 1,5 tys., według legendy nakazano chłopom wznieść takie budynki bez zaprawy, przez co ich panowie nie płaciliby podatku od domów murowanych. Do dziś bajkowe miasteczko jest atrakcją turystyczną, a w niektórych „trulli” można nawet zamieszkać.

Tarent – według legendy miasto miało powstać za sprawą mitycznego Tarasa – syna Posejdona lub zgodnie z innymi wierzeniami założyli je Spartanie zrodzeni z nieprawego łoża. Przez wieki miastem rządzili Grecy i Rzymianie, niemniej na skutek wielu wojen, w tym II wojny światowej najważniejsze zabytki niemalże znikły z powierzchni ziemi, pozostała natomiast wspaniała starówka ciesząca do dziś oczy turystów. Już samo jej umiejscowienie na wyspie wzbudza zachwyt, w trakcie spaceru warto spojrzeć na doryckie kolumny ustawione na Piazza Castello, zdobiące przed wiekami świątynię Posejdona i aragoński zamek, choć zajmowany przez włoską marynarkę wyglądający imponująco na tle zabytkowego miasta. Wędrówka przez wąskie uliczki starego miasta jest pasjonująca, można się w nich nieświadomie zgubić by poczuć niezwykłą atmosferę lub przepaść na dłuższy czas w którejś z przytulnych restauracyjek. Będąc na starówce warto zobaczyć kościół San Domenico Maggiore oraz katedrę z pięknymi mozaikami podłogowymi, pełniącą przed wiekami funkcję meczetu. Smakosze ryb powinni zajść na jedyny w swoim rodzaju tętniący życiem targ rybny, a miłośnicy historii sprawdzić, co w swoich zbiorach ma Museo Nazionale. Spacer po pozostałych, szerokich ulicach tworzących szachownicę powinien być zwieńczony wyborną kawą na Piazza Vittoria lub Piazza Archita – miejscu spotkań, przechadzek i długich rozmów przy lampce wina.

Massafra – w ciekawym miasteczku przeciętym wąwozem Gravina di San Marco można zwiedzić niezwykłe kościoły wydrążone w skałach przez greckich mnichów, ozdobione freskami i malowidłami, z najbardziej znanym XII-wiecznym freskiem przedstawiającym Madonnę z Dzieciątkiem. Spacer po grotach i plątaninie tuneli może okazać się nadzwyczaj ciekawy i pasjonujący, wywołujący także dreszcz emocji.

Lecce – mnóstwo barokowych domów i kościołów, rzymskie ruiny i bliskość Półwyspu Salentyńskiego nakazują podróż do południowego miasta Włoch charakteryzującego się niezwykłą barwą powstałą za sprawą miejscowego piaskowca, którego użyto jako budulca. Ciekawe budownictwo sakralne i świeckie rozwinęło się dzięki franciszkanom, jezuitom i teatynom, do dzisiaj niezwykłe, ozdobne ołtarze i spiralne kolumny zachwycają turystów poszukujących pamiątek historycznych. Spacer po mieście najlepiej zacząć od serca starówki, czyli brukowanego placu Piazza Sant'Oronzo ozdobionego kolumną z posągiem patrona miasta, sprowadzoną przed wiekami z Brindisi. Dobrze zachowały się ruiny rzymskiego amfiteatru przywołujące na myśl dawną świetność miasta, choć dalej spełniające swoją funkcję za sprawą koncertów organizowanych dla turystów. Warto przespacerować się w okolice Basilica di Santa Croce by spojrzeć na imponującą fasadę, ciekawe i bogate w architektoniczne szczegóły są również kościół Santa Chiara i kościół San Giovanni Battista, zachwyca także harmonijna zabudowa placu Piazza del Duomo i architektura Palazzo Vescovile.

Herkulanum – nie sposób pominąć tego niezwykłego miejsca w trakcie zwiedzania południa Półwyspu Apenińskiego – starożytne ruiny odkryte dopiero w 1709 r. znajdują się w okolicy Ercolano i są nieco lepiej zachowane niż pozostałości po Pompejach. Obydwa miasta zniszczył wybuch Wezuwiusza w 79 r. n.e., ale pozostałości po starożytnych miastach przetrwały wiele wieków i można je podziwiać podczas pasjonujących wędrówek. Herkulanum miało charakter mieszkalny, zachowały się ruiny Domu Argusa, tzw. hotelu Casa del Albergo z masywnymi kolumnami oraz zespołu łaźni wzbudzającego historyczną zadumę. Zwiedzających to niezwykłe i nastrojowe miejsce mogą zainteresować również mozaiki z Trytonem, Dom Samnicki z pełną wdzięku loggią, Dom z Pięknym Dziedzińcem czy Winiarnia z amforami na pułkach. W trakcie spaceru można zobaczyć jak wyglądała starożytna Palestra – miejsce, w którym odbywały się zawody sportowe oraz luksusowa, dwupiętrowa willa zadziwiająca stanem zachowania. Herkulanum można zwiedzać w towarzystwie przewodników.

Tresc opisow dostarczana przez merlinx.

Wezuwiusz – intrygujący wulkan, który od zawsze wywierał wpływ na mieszkańców Zatoki Neapolitańskiej i powodował turystyczne obawy jest niezwykłym i wzbudzającym szacunek tłem dla osad położonych na jego zboczach. Jedyny czynny wulkan na kontynencie Europejskim najbardziej zasłynął z erupcji w 79 r. n.e., podczas której unicestwił na zawsze Pompeje i Herkulanum. Wezuwiusz dostępny jest dla zwiedzających, w okolice krateru można dostać się specjalnymi autobusami i busami lub krętą ścieżką prowadzącą na szczyt koło strumieni zastygłej lawy, winorośli i drzew oliwnych.

Pompeje – miasto zniszczone przez Wezuwiusza miało bogatą i niezwykle ciekawą historię – od VIII w. p.n.e. zamieszkiwali je Oskanowie, później władali Etruskowie, Grecy i wojowniczy Samnici, a dopiero za czasów rzymskich zostało zatrzymane w historycznej klatce filmowej potężnego kataklizmu, jakim była erupcja wulkanu datowana na 79 r. n.e. Jak donosili w kronikach świadkowie wydarzenia, niebo pociemniało jak w szczelnie zamkniętym pokoju, a lawa i popiół na zawsze zakonserwowały i uśpiły prężnie rozwijające się miasto z częścią jego mieszkańców. Dzięki temu w późniejszych wiekach naukowcy mogli odtworzyć rzymskie układy społeczne, standard życia, strukturę klasową oraz panujące w mieście obyczaje. Zwiedzanie tego niezwykłego miejsca jest pasjonujące i warto mu poświęcić możliwie najwięcej czasu. Przy każdym wejściu na wykopaliska ustawione są mapy stanowisk ułatwiające poruszanie się po ogromnym terenie. Koniecznie trzeba zobaczyć Forum – otwartą przestrzeń otoczoną ruinami bazyliki, hali targowej oraz świątyni Apolla i Jowisza, wielu turystów zatrzymuje się z zadumą przy Domie Fauna, Domie Wecjuszów czy Domie Poety Tragicznego z niezwykłymi malowidłami ściennymi i zachwycającymi posągami. W świetnie zachowanym Wielkim Teatrze można trafić na przygotowane dla turystów spektakle, podziw budzi również najlepiej zachowany i najstarszy we Włoszech Amfiteatr z 80 r. p.n.e., nie wolno pominąć także Villa dei Misteri – najlepiej zachowanego budynku pałacowego z przypominającym szachownicę układem pokoi i dziedzińców. W Pompejach jest wiele ciekawych zakątków, niezwykłych pomników dawnej, rzymskiej świetności oraz scen zatrzymanych przez Wezuwiusza na wieki, na których poznanie nie powinno się żałować czasu.

Wyspy Tremiti – malowniczy archipelag, na który można dostać się promami, katamaranami i szybkimi wodolotami wypływającymi z Vieste i Peschici, a w lecie dodatkowo z Manfredonii, Vasto, Ortony oraz Termoli. Archipelag tworzą trzy nieziemskie wyspy San Nicola, San Domino i Capraia przyciągające swoim niebywałym klimatem i bajkową atmosferą. W miejscowości San Nicola warto pospacerować po centrum, zwiedzić niewielki kościół Santa Maria a Mare i wspaniałe zamczysko owiane legendami o skarbach; San Domino oferuje filmowe pejzaże, piaszczystą plażę oraz odludne zatoczki, w których można odnaleźć spokój i dogodne miejsca kąpielowe, a także liczne groty do zwiedzania; natomiast Capraia jest odludna, z dziewiczą naturą i wapiennymi tunelami, po których spacery mogą być naprawdę emocjonujące. Okolice archipelagu doskonale nadają się do różnych form nurkowania.

Monte Sant'Angelo – Półwysep Gargano słynny jest między innymi dzięki szlakom pielgrzymkowym, które przyciągają swoim niepowtarzalnym klimatem zarówno wiernych, jak i turystów poszukujących oryginalnych atrakcji związanych z zabytkami i legendami religijnymi. Pielgrzymi od wieków wspinają się krętymi ścieżkami do jednego z najstarszych sanktuariów chrześcijańskich w Europie, w którym czterokrotnie w V w. miał się ukazać Michał Archanioł. W Santuario di San Michele Arcangelo wrażenie na odwiedzających robi nie tylko sama świątynia z broniącymi ją drzwiami wykonanymi z brązu w Konstantynopolu, powstała w miejscu groty, w której według legendy ukazywał się Archanioł, ale także ruiny Chiesa di San Pietro oraz imponująca wieża z kopułą Tomba di Rotari uznawana jednocześnie za grób lombardzkiego wodza plemiennego. Warto przespacerować się również do ruin normańskiego zamku z niepowtarzalnym widokiem na sympatyczne miasteczko i okolice, odwiedzić muzeum miejskie poświęcone kulturze ludowej Gargano lub przyjrzeć się lokalnym wystawom pokazującym jak wyrabia się oliwę z oliwek i wino.

San Giovanni Rotondo – niezwykle ważne we Włoszech i imponujące rozmiarami sanktuarium, leżące u stóp najwyższego wzniesienia Monte Calvo, będące ważnym ośrodkiem religijnym i miejscem odwiedzanym przez turystów za sprawą ojca Pio – stygmatyka i świętego Kościoła katolickiego, który zmarł w tym miejscu w 1968 r., został uznany świętym w 2002 r., a jego ciało spoczywa w kryształowym grobie klasztornej krypty. Spacer pełen zadumy i zwiedzanie miejsca religijnego kultu może zobrazować mentalność wiernych ściągających w to niezwykłe miejsce z całego świata.

Wyprawa w okolice Vico del Gargano i Foresta Umbra – w głębi półwyspu znajdują się idealne tereny do uprawiania turystyki pieszej i rowerowej, w miejscu tym można również jeździć konno lub wybrać się na safari samochodami terenowymi i quadami, by podziwiać niezwykłe okolice zlokalizowane w prastarych borach Foresta Umbra. Przez Park Narodowy Gargano prowadzi wiele szlaków turystycznych, z których warto skorzystać, gdy leżenie na plaży przestaje sprawiać przyjemność.
Wyprawa do grot morskich – wspaniałą atrakcją Półwyspu Gargano są groty morskie wydrążone w białych skałach kontrastujące z zieloną florą śródziemnomorską oraz lazurową wodą – to połączenie sprawia, że wyprawa wynajętą łodzią lub zorganizowany rejs przenosi turystów w bajkowy świat morskich cudów natury i ciekawych historii, gdyż każda jaskinia ma swoją nazwę i legendę. W trakcie niezwykłych rejsów można kąpać się w bezludnych zatoczkach niedostępnych z brzegu.

Neapol – każdy turysta wybierający się na południe Włoch prędzej czy później trafi do Neapolu – miasta z wielowiekowym dziedzictwem kulturowym widocznym w architekturze, sztuce i kuchni. Większość Włochów jest takiego zdania, że włoska pizza nigdzie indziej tak właśnie nie smakuje, jak w Neapolu. Neapolis – Nowe Miasto – założyli Grecy z Kyme w VI w p.n.e. obok Starego Miasta zwanego przed wiekami Paleopolis. Osadę próbowali podbić Samnici, jednak sprawniejsze oddziały rzymskie zdołały powstrzymać niszczycielski najazd. To właśnie w Neapolu Wergiliusz napisał „Eneidę”, a liczni cesarze zakładali ogrody i wypoczywali na plażach pięknej zatoki. Miastem rządzili także książęta luźno związani z Bizancjum, ważną datą w historii miasta jest natomiast rok 1139, kiedy Roger II Normański przyłączył je do Królestwa Sycylii, a siedem kolejnych dynastii pozostawiło po sobie wspaniałe zabytki, które do dziś są magnesem przyciągającym wielu turystów. Wśród nich były rody z Hiszpanii, Austrii i Francji, a niechlubnie na kartach historii zapisał się Karol I Andegaweński słynący z przeprowadzania krwawych egzekucji. Miasto przez kolejne wieki miało swoje własne życie, z jednej strony pozostawało na uboczu Włoch, a z drugiej budowało własną, południową odrębność. Z Neapolem wiąże się powiedzenie: „zobaczyć Neapol i umrzeć”. Czy tak właściwie jest trzeba przekonać się osobiście zwiedzając niezwykłe miasto, na którego większości ulic można poczuć oddech minionych dziejów. Przed zwiedzaniem dobrze jest zaopatrzyć się w „Campania artecard” ułatwiającą poruszanie się po mieście i gwarantującą bezpłatny wstęp i częściowe zniżki do większości najważniejszych muzeów. Wędrówkę najlepiej zacząć od historycznego serca miasta, czyli starówki rozpościerającej się pomiędzy łatwym do zlokalizowania placem Piazza Garibaldi i ulicą Via Toledo znaną także jako Via Roma. Rejon ten jest niezwykle gwarny, wielu handlarzy zaczepia spacerujących turystów oferując i zachwalając im swoje towary. W oczy rzuca się od razu Porta Capuana – fragment zachowanych, aragońskich murów, z imponującą bramą obronną zdobioną ornamentami oraz Castel Capuano – zamek normandzkiego króla Wilhelma I, pełniący dzisiaj funkcję sądu. Turyści poszukujący pamiątek mogą powędrować na tyły zamku, do dzielnicy Forcella z targowiskiem i wieloma kolorowymi kramami. Z Piazza Garibaldi ciekawy spacer można odbyć ulicą Corso Umberto I w kierunku starówki mijając po drodze Capella del Pio Monte della Misericorda – piękną, ośmiokątną kaplicę z freskami Caravaggia oraz gotycką katedrę San Gennaro, która dla miejscowych jest głównym punktem orientacyjnym, a także skarbnicą pamiątek ze wszystkich okresów historii miasta. Z katedrą wiąże się ciekawa legenda – w jednej z kaplic przechowywana jest głowa patrona Neapolu św. Januarego wraz z flakonikami jego zakrzepniętej krwi. Cud związany ze skropleniem czy „ożywianiem” krwi w stan płynny ma miejsce co roku w pierwszą sobotę maja, 19 września i 16 grudnia, kiedy kapłan ceremoniujący rytuał ogłasza dokonanie cudu, któremu towarzyszą okrzyki „Viva San Gennaero”, a całe miasto ogarnia na tydzień karnawałowa atmosfera. Stojąc przed katedrą warto spojrzeć w kierunku najstarszej budowli w Neapolu, czyli bazyliki Santa Restituta wzniesionej przez Konstantyna Wielkiego z ciekawym baptysterium i wspaniałymi mozaikami, przy okazji spaceru można również zajrzeć do klasztoru Chiostro dei Girolamini z zabytkowymi krużgankami i niesamowitą atmosferą stworzoną przez rosnące na dziedzińcu drzewka pomarańczowe lub zapoznać się z wybitnymi dziełami malarstwa w galerii Quadreria dei Girolamini. Wędrówka nie może pominąć kościoła San Lorenzo Maggiore (odkryto pod nim najstarszą ulicę w mieście, a także pozostałości rzymskiego „forum”) oraz najciekawszej dzielnicy zwanej Spaccanapoli z wartą odwiedzenia ulicą Via San Gregorio Armeno, na której znajdują się liczne pracownie wytwarzające znane w całym Neapolu szopki bożonarodzeniowe zwane „presepi”. Jedną z głównych, a zarazem spacerowych arterii miasta, jest oblegana przez turystów Corso Umberto I, na której szlaku znajduje się kilka ciekawych atrakcji. Jedną z nich jest elegancka XVII-wieczna Fontana del Nettuno, pod którą warto się sfotografować i położony nieco dalej imponujący swoim wyglądem Castel Nuovo wybudowany w 1282 r. przez ród Andegawenów, zachęcający do odwiedzin szczególnie wieczorami, gdy prezentuje się okazale w świetle reflektorów. Turyści uważający się za melomanów powinni przy okazji zajrzeć do Teatro San Carlo – największej sceny operowej we Włoszech, gdzie nieoceniony przepych i bogactwo wykończenia można dostrzec na każdym kroku wśród aksamitów i złoceń, a także niebywałej akustyki, którą warto sprawdzić na żywo podczas przedstawienia. Kawa w Neapolu lub dobry koktajl? – jak najbardziej, najlepiej zasiąść wygodnie z pucharem w ręku na tarasach modnej Caffe Gambrinus i obserwować przy okazji codzienne życie neapolitańczyków, którzy również bardzo często pojawiają się wieczorami na Piazza del Plebiscito – placu mającym odwzorowywać architektonicznie dawną świetność miasta. Wrażenie robi ogromny kościół San Francesco di Paola, szczególnie gdy wieczorem stanie się pod jego strzelistą i oświetloną kopułą, w sąsiedztwie znajduje się również Galleria Umberto I przypominająca  mediolańską galerię ze szklanym sklepieniem zawieszonym na dużej wysokości, można w niej zamówić neapolitańską pizzę i napić się dobrej kawy. Z racji tego, że Neapol jest miastem nadmorskim miłośnicy potraw rybnych powinni udać się do dzielnicy portowej Santa Lucia z gwarnym targiem rybnym, na którym można dostać najświeższe ryby w kraju i tawernami serwującymi ryby prosto z patelni. Pasjonaci historii koniecznie muszą zajrzeć do znanego na świecie Museo Archeologico Nazionale z najciekawszymi eksponatami pochodzącymi z wykopalisk w Pompejach i Herulanum oraz wieloma innymi, ciekawymi zabytkami sztuki, między innymi kolekcją zgromadzoną w tzw. Tajnym Pokoju przeznaczoną wyłącznie dla dorosłych turystów. Za inspirującą można potraktować wizytę w Palazzo Reale di Capodimonte z niezwykłą kolekcją malarską oraz cudownymi ogrodami okalającymi pałac, dającymi wytchnienie w upalne dni. Przyjemnie jest spojrzeć na panoramę miasta z dzielnicy Chiaia wyróżniającej się ładem i klasyczną elegancją, z  ulicami przypominającymi labirynt, w którym spacerujący turyści mieszają się z neapolitańczykami i nieświadomie gubią się w wąskich przejściach. Przytulne restauracje można znaleźć w dzielnicy Mergellina niedaleko portu, z którego odpływają wodoloty na pobliskie wyspy. Ciekawa i pouczająca jest wycieczka kolejką linową w okolice monumentalnej twierdzy Castel Sant'Elmo, w której niegdyś przetrzymywano więźniów politycznych, a dzisiaj jest najlepszym punktem widokowym na miasto, zatokę i imponujący masyw Wezuwiusza górującego nad okolicą. Zdjęcia w tym miejscu obowiązkowe, podobnie jak spacer po całej dzielnicy Vormero pełnej dobrych sklepów, pomników, muzeów, kawiarni i pogodnej atmosfery życzliwych mieszkańców.

Najczęściej Zadawane Pytania

Kiedy najlepiej lecieć do Apulii?
Na letnie wczasy najlepiej wybrać się od maja do października, kiedy temperatury w kraju przekraczają 20°C, najcieplejszymi miesiącami są lipiec i sierpień, kiedy termometry wskazują powyżej 40°C – jest to idealny okres do wylegiwanie się na wspaniałych plażach, chociaż osoby źle znoszące upały powinny mieć na uwadze zbyt wysokie temperatury. Ciepłymi miesiącami są także czerwiec i wrzesień doskonale nadające się na urlopy w bardziej sprzyjających temperaturach powietrza.

Na zwiedzanie zabytków Półwyspu Apenińskiego najlepsze miesiące to od kwietnia do czerwca oraz od września do początków listopada, choć ciężko wtedy skorzystać z kąpieli morskich, niemniej nie ma wtedy tylu turystów co w okresie letnim.

Wybierając się do Apulii należy pamiętać również o ciekawych, lokalnych wydarzeniach takich jak: Noc Tarantuli w połowie sierpnia w Melpignano przyciągająca tysiące turystów czy sierpniowa fiesta ku czci św. Rocco niedaleko Rufanno, na którą przyjeżdżają miłośnicy tańca „pizzica”. Lipiec z kolei to miesiąc festiwalu „Musica Mundi”. Jeżeli turyści chcą zobaczyć jak wyglądają obrządki religijne związane z tradycją Monte Sant'Angelo powinni wybrać się do Apulii 8 maja lub 28-30 września, kiedy miejscowi ubierają się w tradycyjne stroje, a coroczne festiwale przyciągają rzesze gapiów i wiernych.

Jaka waluta obowiązuje we Włoszech i jakie są orientacyjne ceny?
We Włoszech obowiązuje wspólna dla całej Unii Europejskiej waluta – Euro. Konsekwencją tego są nieco wyższe ceny niż w Polsce, zwłaszcza jeżeli chodzi o posiłki w restauracjach i ceny związane z infrastrukturą turystyczną.

Gdzie i jakie pamiątki kupić w Apulii?
Półwysep Apeniński to skarbnica różnego rodzaju pamiątek, niezależnie w który region trafimy. W miejscowościach wypoczynkowych i kurortach jest wiele sklepów z pamiątkami, na pewno można w nich znaleźć ciekawe upominki.

Turyści często w małych sklepach i na bazarach szukają antyków i biżuterii, które można kupić taniej niż w stolicy Włoch. Popularnością cieszą się wyroby kulinarne, szczególnie sery takie jak mozzarella, parmezan, gorgonzola czy mascarpone, a także wyborne wina Chianti, Amarone czy Marsala – mogą to być pamiątki przeznaczone do konsumpcji lub dla celów dekoracyjnych w specjalnie przygotowanych butelkach. W każdym sklepie z pamiątkami można także znaleźć suweniry poświęcone największym klubom piłkarskim. Symboliczną pamiątką mogą być miniaturowe włoskie budowle lub miniaturki z papieskimi akcentami. W poszczególnych regionach specyficzne pamiątki przybierają postać masek, koronek, kolorowego szkła czy wyrobów ceramicznych. Turyści o zasobniejszych portfelach mogą pokusić się o wyroby takich marek jak Versace, Gucci, Prada czy Armani. Warto pamiętać, że sklepy we Włoszech ze względu na sjestę otwarte są w godzinach: 9:00-13:00 i 15:30/16:00-19:30/20:00.

Turyści zainteresowani wyrobami garncarskimi powinny wybrać się do miejscowości Grottaglie, gdzie u miejscowych garncarzy i w miejscowych sklepikach z pamiątkami można nabyć dzbany, talerze, misy i kubki wykonane z gliny oraz znane w całych Włoszech specjalne talerze do spaghetti.

Jaki czas obowiązuje we Włoszech?
We Włoszech obowiązuje taki sam czas jak u nas.

Tresc opisow dostarczana przez merlinx.

Jak poruszać się po Apulii?
Po Włoszech bardzo dobrze przemieszcza się za pośrednictwem świetnie rozwiniętej kolei obejmującej swoim zasięgiem cały kraj, poszczególne odcinki pokonuje się bardzo szybko. Dobre połączenia kolejowe funkcjonują też na trasach z głównymi miastami w Europie, obsługuje je m. in. pociąg Pendolino i Eurostar Italia. Komunikacja autobusowa jest natomiast wolniejsza i obsługuje krótsze trasy.

Włoskie autostrady są szybkie i płatne, chociaż zdarza się, że w okresie świąt i sezonie letnim mogą być zatłoczone. Kierowcy nie mają obowiązku posiadania międzynarodowego prawa jazdy, a polskie ubezpieczenia komunikacyjne są uznawane. Kierowcę i pasażerów obowiązuje zapięcie pasów, brak kamizelki odblaskowej skutkuje mandatem. Warto też pamiętać, że we Włoszech obowiązują ostre przepisy dotyczące parkowania i niedostosowanie się do nich grozi szybkim odholowaniem samochodu i wysokim mandatem.

Po Apulii najlepiej jeździć własnym środkiem transportu lub korzystać w stosunkowo dobrze funkcjonującej komunikacji autobusowej, która dociera do większości liczących się zakątków turystycznych.

Jakie plaże są w Apulii?
Większość darmowych plaż we Włoszech oznaczona jest jako „spiagia”, natomiast te z płatnym wstępem oraz leżakami, parasolami i dostępem do prysznica to „lido”. Na terenie Włoch można znaleźć plaże zarówno piaszczyste, kamieniste, jak i skaliste, większość z nich przygotowana jest dla turystów już od kwietnia – można wtedy liczyć na wysoki standard usług, czystość i porządek. Przed wyjazdem najlepiej sprawdzić czy kurort, do którego jedziemy ma płatne plaże z całą infrastrukturą i jakie są orientacyjne ceny, a także czy trzeba zabrać z sobą obuwie przeznaczone do kąpieli w miejscach z kamienistym dnem.

Wybrzeże w Apulii w dużej mierze jest skaliste co stwarza doskonałe warunki do nurkowania zarówno z akwalungiem jak i tylko z rurką i maską. W okolicy kurortów znajdują się liczne podwodne groty i jaskinie. W większości kurortów turyści mogą wypoczywać na piaszczystych i szerokich plażach, warto jednak poszukać sobie ustronnych zatoczek kąpielowych z drobnym piaskiem i krystalicznie czystą wodą. Na ciemny, gruboziarnisty piasek można trafić w kurorcie Barletta, Trani ma świetną, piaszczystą plażę, podobnie jak Lido Marini, która w sezonie nie jest nadmiernie zatłoczona. Biały piasek w otoczeniu bujnej roślinności oferują kurorty Marina di Ugento, Torre San Giovanni i Torre Mozza, z doskonałej piaszczystej plaży słynie też Ostuni, wiele zatoczek kąpielowych można znaleźć w pobliżu Otranto, a plaże Torre del Orso dostały nagrodę Błękitnej Flagi za czystość i przyjazne warunki ekologiczne.

Przy hotelach wyższej kategorii lub w wybranych kurortach plaża jest usypywana sztucznie lub znacznie różni się od typowych plaż miejskich, dlatego wybierając kurort i hotel warto upewnić się do jakiej plaży będziemy mieć dostęp.

Jakie są ograniczenia celne we Włoszech?
Przewóz towarów podlega ograniczeniom ilościowym na zasadach obowiązujących w UE, co oznacza w praktyce, że rzeczy osobiste i sprzęt na własny użytek nie podlega ograniczeniom celnym. W przypadku towarów można wwozić i wywozić do 200 szt. papierosów, 400 szt. cygaretek, 200 szt. cygar, 1 kg. Tytoniu, 10 l spirytusu, 20 l mocniejszego alkoholu, 90 l wina i 110 l piwa.

Jakie dokumenty potrzebne są w razie konieczności skorzystania z służby zdrowia we Włoszech?
W nagłych przypadkach turyści z Polski objęci są we Włoszech bezpłatną podstawową opieką medyczną. Opłaca się jednak wykupić polisę ubezpieczenia podróżnego, która w razie potrzeby umożliwi pokrycie kosztów bardziej zaawansowanego leczenia i transport medyczny. Jeżeli posiadamy ubezpieczenie prywatne należy zapoznać się z jego warunkami, gdyż w większości przypadków ubezpieczeniem objęte są koszty leczenia powyżej pewnych kwot, które należy samemu opłacić. Przed wyjazdem za granicę dobrze jest jednak w oddziale wojewódzkiego NFZ złożyć wniosek o wydanie Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego, która jest dowodem posiadania takiego ubezpieczenia.

Ze względu na inną florę bakteryjną należy starannie wybierać restauracje lub jadać w hotelach i przestrzegać podstawowych zasad higieny. Turyści powinni pić wyłącznie wodę butelkowaną, ewentualnie gotowaną co najmniej 10 min. Szczepienia ochronne nie są wymagane i nie ma zagrożeń sanitarno-epidemiologicznych, niemniej przed wyjazdem warto sprawdzić czy szczepienia nie są zalecane sezonowo.

Ważne informacje MSZ

Bazylikata

Dolina Aosty

Emilia - Romania

Florencja

Gargano

Jezioro Comer

Jezioro Garda

Jezioro Iseo

Kalabria

Kampania

Lazio

Lombardia

Marche

Mediolan

Moliza

Neapol

Palermo

Piemont

Południowy Tyrol

Riwiera Adriatycka

Rzym

Sardynia

Sycylia

Toskania

Trentino

Umbria

Veneto

Watykan

Wenecja

Wybrzeże Liguryjskie

Wyspa Elba

Wyspy Liparyjskie

Włochy: Abruzja , Apulia , Bazylikata , Dolina Aosty , Emilia - Romania , Florencja , Gargano , Jezioro Comer , Jezioro Garda , Jezioro Iseo , Kalabria , Kampania , Lazio , Lombardia , Marche , Mediolan , Moliza , Neapol , Palermo , Piemont , Południowy Tyrol , Riwiera Adriatycka , Rzym , Sardynia , Sycylia , Toskania , Trentino , Umbria , Veneto , Watykan , Wenecja , Wybrzeże Liguryjskie , Wyspa Elba , Wyspy Liparyjskie

Wybierz region Abruzja , Apulia , Bazylikata , Dolina Aosty , Emilia - Romania , Florencja , Gargano , Jezioro Comer , Jezioro Garda , Jezioro Iseo , Kalabria , Kampania , Lazio , Lombardia , Marche , Mediolan , Moliza , Neapol , Palermo , Piemont , Południowy Tyrol , Riwiera Adriatycka , Rzym , Sardynia , Sycylia , Toskania , Trentino , Umbria , Veneto , Watykan , Wenecja , Wybrzeże Liguryjskie , Wyspa Elba , Wyspy Liparyjskie